Tu liczą się koszty
Po bardzo dynamicznym wzroście w 2015 roku rynek samochodów dostawczych o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony, określany czasami rynkiem lekkich pojazdów użytkowych, w 2016 roku odnotował stabilizację, która trwała też przez większość 2017 roku. Większy ruch w sprzedaży odnotowany został dopiero pod koniec wakacji. W sumie w ubiegłym roku na polskie drogi wyjechało prawie 61 tysięcy nowych aut dostawczych.
W grupie samochodów dostawczych o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t w grudniu ub.r., według analiz PZPM przygotowanych na podstawie wstępnych danych CEP, przybyło 6221 nowo zarejestrowanych pojazdów, to był siódmy miesiąc 2017 roku, kiedy takich aut zarejestrowano więcej niż rok wcześniej (+6,7%; +390 szt.).
W porównaniu z poprzednim miesiącem liczba rejestracji zwiększyła się o 18,2% (+957 szt.). W listopadzie zarejestrowano ich 5264 (+5,8% r./r. i -3,8% m./m.). W ostatnim miesiącu roku przewaga skumulowanych rezultatów nad tymi z roku 2016 odbudowała się do 2%. Dotychczas rekordowy rezultat z 2016 roku został pokonany, a rejestracje samochodów dostawczych w całym 2017 roku wyniosły 60.990 szt., więcej o 1179 szt. (+2,0%) niż w poprzednim roku. Obserwowana stabilizacja na rynku samochodów dostawczych, mimo dodatkowych zakłóceń procesu rejestracji (wprowadzenie CEPiK 2.0), utrzymała się i osiągnięto kolejny rekord w tej części rynku pojazdów.
Końcówka roku jest na rynku motoryzacyjnym zawsze ciekawa. W grudniu 2017 r. obyło się jednak bez niespodzianek – Fiat z wynikiem 1032 szt. mimo spadku (-16,3% r./r.) wyprzedzał Renault, które zarejestrowało 844 takie pojazdy (+8,2%). Trzeci bez zaskoczenia był Ford (703 szt; +12,8%), a za nim Peugeot (585 szt.; +29,1%) i Mercedes-Benz (537, -2,4%). W ogólnym rankingu modeli, w grudniu 2017 r. na pierwszym miejscu znalazł się Renault Master (659). Wyprzedził Fiata Ducato (630), a trzecie miejsce przypadło Iveco Daily (511). Za nimi znalazły się Mercedes Sprinter (400) i Peugeot Boxer (298).
Trzy pierwsze na F…
Od początku roku wśród najpopularniejszych samochodów dostawczych o DMC do 3,5 t dwa pierwsze miejsca zajęły Fiat (11.322) i Renault (8529), które dzieli jednak znaczna różnica udziału w rynku (4,6%). Udział pierwszego sięga 19%, a drugiego 14%. Trzeci na liście, podobnie jak w tym samym czasie rok wcześniej, jest Ford (6428; 10,5%), a czwarty Peugeot (6119). Te dwie marki i jeszcze Iveco (5300 szt.) zamykające pierwszą piątkę, odnotowują wzrost sprzedaży i rejestracji w skali roku, odpowiednio o 5,5%; 11,8% i 2,5%.
W 2017 r. najczęściej rejestrowane przeznaczenie w systemie Centralnej Ewidencji Pojazdów wśród samochodów dostawczych do 3,5 t miały nadwozia uniwersalne (1697; +28,0%); izotermy (1348; -15,8%); chłodnie (652; +30,9%); zabudowy do przewozu pojazdów (579; +10,3%). Dalej znalazły się też ze wzrostem bankowozy 361 (+163,5%), pomoce drogowe (308 szt.; +5,5%) i kempingowe 300 (+14,1%) oraz 148 sanitarnych (-21,7%) i 116 szt.
lodowni (wszystkie Iveco Daily). Dominującą większość wśród samochodów dostawczych stanowiły pojazdy bez podanego przeznaczenia podczas pierwszej rejestracji (54.990 szt.; udział 90,2%). W tej części znajdują się liczne Ducato i Mastery (odpowiednio 6449 i 6156 szt.) oraz Daily (3387 szt.), które oczywiście mogą być dostosowane do różnych zastosowań już po pierwszej rejestracji. W grupie bez zapisanego, określonego przeznaczenia, są również obecne niemal wszystkie samochody zgrupowane w segmencie osobowo-ciężarowych (zbudowane zasadniczo na podwoziu samochodów osobowych), a także kombivany czy pick-upy. Wśród wszystkich samochodów zarejestrowanych jako samochody dostawcze do 3,5 t vany stanowiły 67%, skrzynie 21% i furgony 6%. Wywrotki w tej części rynku nie osiągnęły nawet 1%.
Ducato
Jeśli chodzi o popularność poszczególnych modeli, to w 2017 roku polscy klienci najczęściej wybierali Fiata Ducato (7258 szt., -3,4%), potem Renault Mastera (6929; -5,1%), Iveco Daily (5299; +2,4%), Peugeota Boxera (3451; +2,1%) i Mercedesa Sprintera (3319 +2,1%.). W całej grupie samochodów dostawczych w ubiegłym roku zarejestrowano 14.803 kombivany (+2,3% r./r.), 2242 osobowo-ciężarowe (-22,4%), 2434 pick-upy (+2,3%) i 300 samochodów kempingowych (+14,1% +37 szt.).
W zasadniczej grupie pozostałych samochodów dostawczych przybyło 41.211 szt. (+1407 szt.). W poszczególnych segmentach najpopularniejsze były odpowiednio: Dacia Dokker (2330; +1,3%) i Skoda Citigo (569; -31,3%), w pick-upach Toyota Hilux (578; +27,3%) zrównała się z Fordem Rangerem (572; +19,2%). Wśród aut kempingowych – Volkswagen California (18 szt.) i Mercedes-Benz Marco Polo (12 szt.).
Za sukcesem sprzedażowym Fiata Professional, marki, która jest w koncernie FCA odpowiedzialna za samochody dostawcze (nota bene ich sprzedaż w naszym kraju jest wyższa niż wszystkich aut osobowych pozostałych marek koncernu razem wziętych), stoi przemyślana gama nowoczesnych i funkcjonalnych lekkich samochodów dostawczych skonstruowanych w oparciu o wieloletnie doświadczenie i nastawienie na pomoc w codziennej pracy milionów ludzi na całym świecie. Dla przykładu – Fiat Ducato, od 11 lat numer jeden wśród aut dostawczych w Polsce, jest produkowany od 1981 roku. W tym czasie doczekał się sześciu generacji, stając się dziś punktem odniesienia dla samochodów w swoim segmencie. Model Ducato występuje w wersjach Furgon, Kombi i Panorama przeznaczonych do przewozu osób oraz Kabina do zabudowy i ma jedne z najniższych w swojej kategorii koszty utrzymania oraz optymalny „Total Cost of Ownership” (całkowity koszt posiadania).
I inni
Od trzech lat Ducato ma jednak godnego rywala, który z roku na rok coraz mocniej depcze mu po piętach – to Renault Master – różnica między nimi trzy lata temu liczona była w tysiącach sztuk. Teraz wyniosła tylko niespełna 330. To świadczy o tym, że wprowadzone trzy lata temu do Mastera silniki zdają egzamin, a polscy użytkownicy potrafią już doskonale liczyć koszty. Z kolei silna pozycja Iveco Daily to dowód na to, że w wielu zastosowaniach stawiają na stare, sprawdzone rozwiązania, czyli na odporną na trudy ciężkiej eksploatacji ramę. Kolejną ciekawostką w rankingu aut dostawczych jest wysoka, 10. lokata Dacii uzyskana sprzedażą praktycznie jednego modelu – Dokkera. Tu ewidentnie sprawdza się hasło pewnego producenta obuwia – cena czyni cuda. Chociaż ten cud jest akurat poparty całkiem dobrymi walorami technicznymi i niską awaryjnością samochodu. W końcu nikt nie lubi stać z towarem na poboczu…
(rum)
Fot. FCA, Renault,
Sławomir Rummel
Tabela PZPM