Felix z żądłem
Pod koniec ubiegłego roku bielski WISS opracował nową odmianę ciężkiego lotniskowego samochodu ratowniczo-gaśniczego Felix 8×8 ARFF. Różni się on od wcześniejszych pojazdów z tej rodziny nowym, bardziej agresywnym designem, innym niż dotychczas zawieszeniem i silnikami, rodzimej produkcji ramieniem gaśniczym dalekiego zasięgu, systemem AFS i wieloma innymi rozwiązaniami.
Pod zabudowę wykorzystano wysoce specjalistyczne podwozie, opracowane i wyprodukowane przez niemiecką firmę TITAN Spezialfahrzeugbau GmbH – 4-osiowe Crash Tender Chassis Titan T52-1400 8×8. Firma ta jest oficjalnym partnerem Mercedes-Benz. TITAN przygotowuje specjalne wersje podwozi tej marki przeznaczone do najcięższych zadań i jest producentem niestandardowych podzespołów do nich. Jest również czołowym producentem podwozi do zabudowy dla ciężkich lotniskowych samochodów ratowniczo-gaśniczych typu ARFF. Rama podwozia najnowszego Felixa wykonana jest ze stali o wysokiej wytrzymałości. Zespół napędowy to dwa wysokoprężne silniki Mercedes-Benz OM-502 LA, spełniające Euro 5. Każdy z tych 8-cylindrowych widlastych (V-8) turbodoładowanych silników o pojemności 15.930 cm3 osiąga 654 KM (480 kW) przy 1800 obr./min, a maksymalny moment obrotowy to 2800 Nm. Natomiast na czas jazdy alarmowej silnik przystosowany jest do okresowego podniesienia mocy do 700 KM (515 kW).
Dwa razy V8
Do przekazywania łącznej mocy 1400 KM (1030 kW) służą dwie siedmiobiegowe (7+1) automatyczne skrzynie biegów Allison Transmission HD 4800, z integralnym hydrokinetycznym przemiennikiem momentu obrotowego. Ze względu na specyfikę tego samochodu, układ napędowy został wyposażony w skomplikowany system przenoszenia i rozdziału momentu obrotowego. Napęd z obydwu silników przez skrzynię biegów jest przekazywany za pośrednictwem wałów napędowych do zbiorczej skrzyni przekładniowej Kessler VG W2550, umożliwiającej przekazywanie oraz płynne i niezależne rozdzielanie napędu na osie lub do autopompy przez przystawkę PTO. Taka konfiguracja pozwala przełączyć jeden z silników na napęd autopompy, która może bez przerwy podawać wodę podczas jazdy z dowolną prędkością do 70 km/h. Konstrukcja skrzyni przekładniowych pozwala na holowanie pojazdu do 20 km bez rozłączania napędu. Aby silniki mogły być utrzymane w gotowości do natychmiastowego działania pod pełnym obciążeniem, podczas garażowania są wstępnie podgrzewane. W tym celu, w układzie chłodzenia każdego silnika zamocowano podgrzewacz o mocy 1,5 kW z pompą obiegu cieczy, zasilany z zewnętrznego źródła elektrycznego o napięciu 230 V.
Do budowy podwozia konstruktorzy wykorzystali cztery osie Kessler. Wszystkie mają blokadę mechanizmu różnicowego, przy czym druga i trzecia wyposażone są też w blokady międzyosiowe. Oprócz pierwszych dwóch, także ostatnia oś jest skrętna, co ułatwia manewrowanie tym 13-metrowym kolosem. Maksymalne dopuszczalne obciążenie na każdą oś to 13.000 kg. Z uwagi na przeznaczenie do jazdy głównie w terenie, we wszystkich piastach znajdują się zwolnice planetarne. Zaawansowane konstrukcyjnie zawieszenie składa się ze sprężyn śrubowych o progresywnej charakterystyce, podwójnych amortyzatorów hydraulicznych i stabilizatorów. Jest to pierwszy Felix wyposażony w ten typ zawieszenia. We wcześniejszych modelach stosowano podwozie włoskiej firmy Fresia z parabolicznymi resorami piórowymi. Zawieszenie ze sprężynami śrubowymi zapewnia lepszą manewrowość i stabilność podczas jazdy po płycie pasa startowego, a także pozwala lepiej prowadzić samochód w terenie. Jedyną wadą jest znacząco wyższy koszt.
Na stalowych obręczach o rozmiarze 11.00 R 25” założono bezdętkowe opony Michelin X Crane 16.00 R 25 (445/95 R 25) z bieżnikiem uniwersalnym, umożliwiającym całoroczną eksploatację. Ich producent zapewnia bezpieczne poruszanie się pojazdu z prędkością do 135 km/h. Dwuobwodowy pneumatyczny układ hamulcowy ma osobne, niezależne obwody dla przednich i tylnych osi. Przy wszystkich kołach pracują tarczowe hamulce WABCO-PAN 25-1 i ośmiokanałowy ABS. Podwozie przystosowane jest do krótkotrwałego brodzenia bez wcześniejszego przygotowania do głębokości 60 cm.
Felix 8×8 ARFF HRET | |
Dopuszczalna masa całkowita | 52.000 kg |
Masa własna | 34.800 kg |
Długość całkowita | 13.400 mm |
Szerokość | 3500 mm (z lusterkami) |
Wysokość | 4100 mm (z masztem gaśniczym) |
Kąt natarcia i zejścia | 30° |
Kąt rampowy | 30° |
Nadwozie od artystów
Tak samo jak przy tworzeniu i budowie pierwszych pojazdów Felix 6×6, a następnie 8×8 i 4×4, przywiązywano ogromne znaczenie do wyjątkowego i niepowtarzalnego wyglądu tych maszyn. Futurystyczna bryła to wspólne dzieło stylistów bielskiej WISS i pracowników Katedry Wzornictwa Przemysłowego krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Zabudowa pożarnicza samochodu jest konstrukcją samonośną wykonaną w całości z materiałów kompozytowych (GRP), typu sandwicz, tj. włókna szklanego, pianki poliuretanowej i żywicy poliestrowej, wykonanej metodą infuzji. Składa się z trzech modułów – kabiny, zbiorników na środki gaśnicze i zabudowy silników.
Moduł dwudrzwiowej kabiny dzięki wykonaniu z GRP ma ściany zapewniające izolację termiczną i akustyczną. Spełnia wymagania określone normami ICAO oraz NFPA. W procesie jej projektowania wykonane zostały obliczenia sprawdzające zgodność kabiny z regulaminem ECE-R 29. Kabina ma dużą, panoramiczną szybę wykonaną z laminowanego szkła nierozpryskowego i wyposażona jest w dwie wycieraczki, które mogą pracować z różnymi prędkościami. Kabinę wyróżniają nisko położone drzwi, otwierane ręcznie i dodatkowy składany stopień wejściowy. Opcjonalne jest zastosowanie drzwi otwieranych elektrycznie. Z tyłu kabiny umieszczono drzwi pozwalające na wyjście na dach zabudowy podczas prowadzenia akcji ratowniczej. Spełniają one też rolę wyjścia awaryjnego. Ich mechanizm został tak skonstruowany, że możliwe jest ich otwarcie niezależnie od kąta pochylenia pojazdu.
Jak w samolocie…
Wnętrze kabiny w praktyce przypomina kokpit współczesnych samolotów pasażerskich. Obsadę najnowszego Felixa 8×8 ARFF HRET stanowi czterech strażaków, dla których przewidziane zostały fotele w układzie 1+1+1+1. Fotele kierowcy i dowódcy zamontowano centralnie. W drugim rzędzie umieszczone zostały dwa pozostałe fotele. W ich oparciach jest miejsce na aparaty powietrzne z panoramicznymi maskami. Zestaw wyświetlaczy i wskaźników umieszczony jest na desce rozdzielczej, przed fotelem kierowcy i dowódcy. Takie rozmieszczenie pozwala na kontrolę większości parametrów związanych z pracą pojazdu, autopompy, działek itd. Na wyświetlaczach LCD graficznie przedstawiony jest pojazd wraz z jego elementami i bardzo czytelnymi kolorowymi przyciskami z zaznaczonymi piktogramami funkcjami urządzeń. W przypadku gdy któryś z elementów (klapy, maszt oświetleniowy, drzwi) jest otwarty lub wysunięty, na panelu pojawia się informacja w formie graficznej, a także jest to sygnalizowane dźwiękowo w momencie ruszania. Tu również znajdują się joysticki do sterowania zderzakowym działkiem wodno-pianowym i wysuwanym ramieniem gaśniczym. Kabina została wyposażona w klimatyzację i niezależne ogrzewanie.
Woda, piana i proszek
Po prawej stronie przedniego zderzaka zamontowano sterowane elektrycznie działko wodno-pianowe Akron Brass typu Firefox. Jego wydajność wynosi od 2000 l/min wody lub piany przy 10 barach. Istnieje możliwość podawania nim strumienia zwartego i rozproszonego. Jest sterowane joystickiem w kabinie lub bezprzewodowo za pomocą pilota o zasięgu 70 m. Jego obrót to 180° w zakresie od -45° do +90. Podwozie pojazdu jest chronione przed ogniem przez instalację składającą się z sześciu zraszaczy umożliwiających podawanie wody lub piany ciężkiej. Każdy z nich ma wydajność 75 l/min przy ciśnieniu 8 barów. Dodatkowe cztery zraszacze umieszczono nad przednią szybą oraz po dwa w okolicy lusterek. Zasilane są przez niezależną, elektryczną pompę wodną.
Moduł środkowy, w którym znajdują się zbiorniki na środki gaśnicze i przedział autopompy ma 8 skrytek sprzętowych – po 4 z każdej strony samochodu. Są one zamykane żaluzjami aluminiowymi. Po trzy skrytki umieszczone są na dole, między drugą a trzecią osią, natomiast czwarta z tyłu modułu – nad trzecią osią. Po prawej stronie w środkowej skrytce umieszczono zwijadło linii szybkiego natarcia z napędem elektrycznym wyposażone w gumowy wąż DN 32 o długości 30 m i zakończony prądownicą pistoletową z nasadką pianową o wydajności 220 l/min przy ciśnieniu 10 barów. W pierwszej skrytce za kabiną znajduje się zwijadło proszkowe, a w trzeciej panel sterowania autopompą. Dwa kompozytowe zbiorniki na środki gaśnicze są przymocowane do ramy pomocniczej i umieszczone w środkowej części pojazdu: na wodę ma pojemność 15.000 l, a na środek pianotwórczy 1600 l. Są izolowane termicznie i mają podłużne i poprzeczne falochrony. Ich ściany skonstruowano tak, aby umożliwić inspekcję całego zbiornika przez włazy rewizyjne o średnicy 500 mm. Instalacja odpowietrzająca gwarantuje bezpieczeństwo przy szybkim napełnianiu i opróżnianiu. Zbiornik na wodę jest ogrzewany elektrycznie (230 V, 2,5 kW).
Uzupełnieniem płynnych środków gaśniczych jest 250 kg proszku gaśniczego klasy BC przewożonego w zbiorniku agregatu proszkowego Gloria PLA 250. Jego wyrzut następuje za pomocą azotu z butli o pojemności 50 l i ciśnieniu 150 barów. Ma ona reduktor do ciśnienia 16 barów. Podawanie proszku gaśniczego może następować przez linię szybkiego natarcia z wężem o dł. 25 m (DN 20) zakończoną prądownicą o wydajności 2,5 kg/s. Po użyciu instalacja proszkowa przedmuchiwana jest azotem. Sterowanie układem proszkowym odbywa się z panelu dotykowego zintegrowanego z systemem sterowania. Awaryjnie istnieje możliwość sterowania manualnego.
Mocna pompa i CAFS
Ze względu na założone parametry techniczno-taktyczne samochód ma jednostopniową pompę wirową, odśrodkową Ruberg E100 o wydajności 10.000 l/min przy 10 barach, umieszczoną z tyłu. Jest ona wyposażona w automatyczny układ odpowietrzający, automatyczny system regulacji i stabilizacji ciśnienia tłoczenia oraz system umożliwiający równoległe dozowanie innych rodzajów środka pianotwórczego do linii szybkiego natarcia niż do działek wodno-pianowych. Korpus i wirnik pompy wykonano z odpornego na morską wodę stopu aluminium, natomiast wał pompy ze stali nierdzewnej IS 2234. Dzięki temu autopompa przystosowana jest także do wody przemysłowej o niewielkim stopniu zasolenia.
System piany sprężonej CAFS (Compressed Air Foam System) też dostarczyła firma Ruberg. Składa się on ze sprężarki powietrza, dozownika środka pianotwórczego z pompą tłokową i komory mieszania. Sprężarka śrubowa o mocy 34 kW ma wydajność 5000 l/min, a ciśnienie robocze 9 barów. Zarówno dozownik, jak i komora mieszania sterowane są elektronicznie. Pianę sprężoną można podawać na linię szybkiego natarcia i na obydwa działka gaśnicze: zderzakowe i wysuwane, umieszczone na ramieniu gaśniczym dalekiego zasięgu.
Przebije i ugasi
Dach w formie podestu roboczego z antypoślizgową powierzchnią zabezpieczają rozkładane poręcze o wysokości 30 cm. Wytrzymuje on obciążenie minimum 180 kg i masę przewożonego na nim sprzętu. W jego środkowej części umieszczono wysuwane ramię gaśnicze dalekiego zasięgu PLH-19. Jego producentem jest Fabryka Maszyn „Bumar-Koszalin” S.A. wchodząca w skład grupy WISS. Wysokość robocza wysuwanego ramienia wynosi 19,5 m liczone od poziomu ziemi do punktu zaczepu głowicy. Ramę podporową wykonano z blach i profili giętych ze stali o podwyższonej wytrzymałości.
Wysięgnik składa się z członu dolnego, prostowodu, dźwigni i górnego wysięgnika teleskopowego. Ruchy poszczególnych członów są realizowane przez cylindry hydrauliczne. Natomiast człon teleskopowy składa się z dwóch segmentów. Wysuw segmentu aluminiowego członu teleskopowego realizowany jest przy pomocy cylindra dwustronnego działania. Na jego końcu przykręcona jest głowica stanowiąca podstawę do zamontowania działka wodno-pianowego. Do monitorowania jej ruchów służy kamera. To działko ma wydajność od 3800 do 7600 l/min przy ciśnieniu 10 barów i zasięgu rzutu wynoszącym 80 m. Obrót ramienia wynosi 180 st. w poziomie (90° w każdą stronę) oraz 180° w pionie (od +90° do -90°). Na głowicy wysięgnika zamontowano też dwa ksenonowe reflektory, kamerę wideo do podglądu sytuacji, kamerę termowizyjną do obserwacji w warunkach słabej widoczności i zadymienia oraz urządzenie do przebijania kadłubów samolotowych i podawania do ich wnętrza środków gaśniczych o wydajności 1100 l/min przy 10 barach. Obraz z obydwu kamer przekazywany jest na wyświetlacz w kabinie.
Nowy Felix ma też teleskopowy, wysuwany pneumatycznie maszt oświetleniowy z pamięcią składania o wysokości 6,5 m. Zainstalowano na nim głowicę z 8 reflektorami LED o mocy po 40 W. Łączna moc strumienia świetlnego wynosi 20.000 lumenów. Sterowanie masztem odbywa się przy pomocy pilota zdalnego sterowania, który pozwala na obracanie głowicy wokół osi masztu i pochylanie lamp w dół i w górę w zakresie ok. 90° oraz na boki w zakresie 180°.
Ostatni moduł nadwozia to obudowa jednostek napędowych. Swobodny dostęp do obydwu umieszczonych tam silników zapewniają kompozytowe klapy. Po ich otwarciu automatycznie włącza się wewnętrzne oświetlenie. Z tyłu modułu znajdują się wywietrzniki zapewniające prawidłowe chłodzenie.
Paweł Frątczak, Janusz Woźniak
Fot. WISS