Master Truck 2012
Największą doroczną imprezą w Opolu wcale nie jest Festiwal Piosenki, ale zlot samochodów ciężarowych Master Truck. Rzesza 40 tysięcy zwiedzających to najlepszy dowód, że impreza na dobre zagościła w świadomości polskiego społeczeństwa.
Słowo „społeczeństwo” nie pojawia się tu przypadkowo. Gdy 8 lat temu Master Truck startował, był imprezą dla wąskiego grona odbiorców – fanów ciężarówek. Obecnie jest to wydarzenie skierowane do wszystkich. Ciężarówki, maszyny budowlane, pojazdy wojskowe „kręcą” mężczyzn, ale szybowce – także kobiety. Do tego pokazy zdalnie sterowanych modeli czy wesołe miasteczko i na imprezę przychodzą całe rodziny.
Sztuka starożytna i współczesna
W tym roku można było zauważyć, że w tuningu samochodów nie powiedziano ostatniego słowa. Przykładem był ciągnik siodłowy firmy Repiński pomalowany w szachownicę. Gust właściciela znacząco odbiega od popularnych, ale kiczowatych pomysłów z lat ubiegłych. Wysmakowane detale na zewnątrz i w środku pojazdu przyciągają oko, ale nie męczą wzroku. Najciekawsze malowidła tradycyjnie reprezentowali Skandynawowie, ale firma Mielewczyk (ubojnia drobiu) i jej chłodnia chyba wyznaczyły wyższą jakość. Potężny Wiking zdobiący tylne drzwi chłodni nie tylko jest piękny, ale i straszny. Tylko na kogo się tak zamierza? Na kurczaki czy innych użytkowników drogi? O współczesności niektórych motywów na ciężarówkach świadczyło zielone Volvo FH z napisem Bunga Bunga i z żółtymi „szpilkami” za szybą…
Oldtimery
Firma Sachs-Trans zaskoczyła mile obecnością protoplasty swojej dzisiejszej floty. Przepiękny Star 29, po gruntownym remoncie, wzruszał wielu zwiedzających. Samochód z 1976 roku w 1986 trafił jako pierwszy pojazd do tworzącej się właśnie firmy Sachs. Obecnie jest przepiękną wizytówką przedsiębiorcy. I pomyśleć, że opłacało się nią wozić nawet gdy spalała 40 litrów paliwa na 100 km… Inne retro pojazdy to strażacki Star A20 i mało znane w Polsce Büssingi, będące „dziadkami” MAN-a. Patrząc na nie, aż trudno uwierzyć, że współczesne im Stary nie odbiegały od nich poziomem technicznym.
Terenowo, sportowo, wojskowo…
Ważną grupą tegorocznego zlotu były wyczynowe pojazdy ciężarowe, które nie stały jednak bezczynnie. Kilka razy dziennie pokazywały, po co im tabuny koni mechanicznych pod kabiną i jak je okiełznać. Prawdziwą gwiazdą wśród nich było zwycięskie Iveco z Rajdu Dakar, które z dumą prezentował… Miki Biason we własnej osobie. O ile w ubiegłym roku niektórzy narzekali na nową lokalizację Master Trucka, to w tym docenili możliwości lotniska, gdy pojazdy rajdowe na znacznej przestrzeni prezentowały swoje muskuły. Szkoda tylko, że maszyny budowlane obecne na zlocie stały w bezruchu. Wozidło przegubowe Komatsu mogłoby zaskoczyć nawet Biasona. Nowością były pojazdy militarne – te retro, jak i współczesne. Podobnie jak odrestaurowany Star 29, przyciągały starsze pokolenia, znające jeszcze osobiście UAZ-a 469 czy GAZ-a 67 „Czapajewa”. To, najkrócej rzecz ujmując, wzorowany na amerykańskim rosyjski samochód terenowy. W Rosji bywa znany jako CHBW (Choczu Byt’ Willysom)…
Nie tylko dla dzieci
Czereda dzieci okupowała dwa punkty – ekspozycję modeli ciężarówek oraz pokazy profesjonalnych modeli zdalnie sterowanych. Wśród nich wyróżniał się wózek widłowy dokonujący załadunków papieru na paletach. Wszystkie modele wydawały dźwięki i błyskały światłami jak prawdziwe samochody. Nie zabrakło elementów edukacyjnych. Przeciwnicy zapinania pasów bezpieczeństwa mogli osobiście się przekonać o skutkach takich decyzji w symulatorze dachowania. A o tym, jak ITD, Policja czy Straż Pożarna jest wyposażona opowiadali przedstawiciele służb mundurowych. Największym powodzeniem cieszyły się policyjne motocykle oraz autostradowa Alfa-Romeo 159. Jakby więcej tego roku było pomocy drogowych. W tej branży wizerunek rzucający się w oczy to najskuteczniejsza reklama. Bardzo często na CB-radio poszukiwany jest wykonawca takich usług nie poprzez nazwę firmy, ale poprzez motyw naniesiony na holownik czy autolawetę. Na hasło Spiderman czy Dinozaur, szybko nadchodzi odpowiedź kto to jest i gdzie można go znaleźć.
Master Truck z biegiem czasu zmienia specjalność, ale raczej w stronę poszerzenia palety eksponatów. Właściwie nie zabrakło niczego, co porusza się po drogach publicznych – ciężarówek, pomocy drogowych, służb mundurowych, maszyn budowlanych. Czego brakuje jeszcze? Może autobusów i samochodów komunalnych. Czy będą za rok? Może…
Grzegorz Teperek
Fot. autor, Olivia Wachowska, mastertruck.pl