Najmniejszy w rodzinie – Ford Transit Courier
Nowy Ford Transit Courier to pierwszy niewielki van z rodziny Transit. Ford właśnie wprowadza go na rynek. Samochód ma duże szanse na powtórzenie sukcesu osobowej Fiesty, ma zresztą niemal identyczny z nią kokpit oraz wygląd przedniej części karoserii w stylu przypominającym skrzyżowanie większych braci z dostawczej rodzinki z Aston Martinem. To może się spodobać przyszłym użytkownikom, tym bardziej że autko jest pomysłowe i pojemne, a Ford zapewnia iż również „małopalące” i dynamiczne.
Model ten przeznaczony jest głównie dla firm działających w miastach i przedsiębiorców szukających kompaktowego i funkcjonalnego pojazdu, którym można bez problemów poruszać sie i parkować w zurbanizowanej „dżungli”. Osiąga najniższe w klasie zużycie paliwa, zarówno w przypadku silników benzynowych, jak i wysokoprężnych. Wysokoprężna jednostka o pojemności 1,6 litra – Duratorq TDCi o mocy 95 KM – zużywa 3,7 l oleju napędowego na 100 km i emituje 97 g CO2/km, natomiast wielokrotnie nagradzany silnik benzynowy 1,0 litra, czyli EcoBoost, zadowala się średnio 5,2 l bezołowiowej na 100 km i emituje 119 g CO2/km – to wynik o 15% lepszy niż w przypadku najbliższego rywala. Kompaktowy i wszechstronny van (długość nadwozia to zaledwie 4,15 m, a wysokość 1,75 m) wnosi również do segmentu nowe rozwiązania techniczne, a także najnowocześniejsze systemy bezpieczeństwa, przydatne schowki w kabinie pasażerskiej oraz nowe funkcje przyłączeniowe, w tym system Ford SYNC z funkcją wzywania pomocy Emergency Assistance.
Po wprowadzeniu do sprzedaży pod koniec 2013 roku nowych modeli Ford Transit, Ford Transit Custom i Ford Transit Connect, udział firmy Ford w europejskim rynku samochodów użytkowych w pierwszych trzech miesiącach 2014 roku wzrósł do 10,4% – to najlepszy wynik za ten okres od 16 lat. Od 1 stycznia 2014 roku do dziś Ford sprzedał około 50.000 egzemplarzy samochodów użytkowych, co oznacza wzrost o 10% w ujęciu rok do roku. – Nowy Ford Transit Courier to przystępny cenowo van przeznaczony do ciężkiej pracy, który oferuje niskie spalanie oraz bezkonkurencyjną powierzchnię ładunkową – mówił podczas prasowej premiery samochodu Paulo Giantaglia, główny inżynier programu Transit Courier w Ford of Europe. – Oto idealny samochód na ulice nowoczesnych miast, który przedstawi zalety typowe dla Forda Transit nowej grupie użytkowników.
Gruntownie sprawdzone
Nowy Ford Transit Courier (czyli auto dostawcze z dwuosobową kabiną – wersja osobowa tradycyjnie już w fordowskiej nomenklaturze nazywa się Ford Tourneo Courier. Co ciekawe, jest jednak dostępny także dostawczy pojazd w pięcioosobowej wersji Kombi) oferuje o 10 procent większą powierzchnię ładunkową niż bezpośredni konkurenci – za przegrodą znajduje się przedział o powierzchni 2,3 m3, a na wysokości podłogi można transportować bardzo długie przedmioty (1620 mm ze stałą przegrodą na wysokości podłogi, 2593 mm bez przegrody – składana krata i ze złożonym fotelem pasażera. Doskonały dostęp do wnętrza zapewniają szerokie, przesuwane boczne drzwi.
Wysoką niezawodność samochodu mają zapewnić przedprodukcyjne jazdy testowe, podczas których prototypy pokonały dystans 1,6 miliona kilometrów, odpowiadający dwóm wycieczkom na Księżyc i z powrotem. Testy wytrzymałościowe mają na celu odzwierciedlenie wielu lat ciężkiej eksploatacji, dlatego samochody były sprawdzane na dystansie ponad 400.000 km w typowych warunkach na drogach publicznych. Przykładem testów, jakim poddawane są poszczególne podzespoły pojazdu, jest test wytrzymałościowy konstrukcji drzwi, które są nieustannie zatrzaskiwane i otwierane aż do osiągnięcia liczby 250.000 takich cykli.
Europaleta wchodzi…
Ford Transit Courier ma przedział transportowy o powierzchni ładunkowej na wysokości podłogi o długości wynoszącej 1,62 m i objętości 2,3 m3 oraz znakomity dostęp do wnętrza dzięki przesuwanym bocznym drzwiom o dużej szerokości (453 mm). Maksymalna ładowność autka wynosi 660 kg.
Stalowa przegroda o pełnej wysokości i szerokości (oszklona lub nieoszklona) jest w pełni zgodna z międzynarodowymi standardami DIN i ISO.
Więcej przeczytasz w najnowszym wydaniu
miesięcznika Ciężarówki
Sławomir Rummel
Fot. Sławomir Rummel, Ford