Leasing: pięć powodów, dlaczego warto z niego skorzystać
Każdy, kto prowadzi własną działalność i ma ambicję jej rozwoju, prędzej czy później musi skorzystać z zewnętrznego wsparcia finansowego. Wówczas staje przed dylematem – jakie narzędzie wybrać? Na rynku dostępnych jest wiele rozwiązań, ale w świetle wyników badania zrealizowanego na zlecenie Europejskiego Funduszu Leasingowego, najczęściej wybór pada na leasing. Korzysta z niego już ponad 50% przedstawicieli sektora MŚP (przedsiębiorstwa mikro, małe i średniej wielkości). Dlaczego?
– Czym leasing różni się od kredytu – to pytanie, które w swojej karierze zawodowej najczęściej słyszałem. Istota leasingu polega na tym, że finansujący, czyli firma leasingowa, zobowiązuje się nabyć interesującą przedsiębiorcę rzecz od producenta lub dostawcy i przekazać mu w użytkowanie, w zamian za określony czynsz nazywany ratą leasingową. Oznacza to, że w ciągu trwania umowy firma w pełni dysponuje powierzonym mu przedmiotem, nie jest natomiast jego właścicielem. Ubiegając się o kredyt bankowy zyskujemy korzyść w postaci własności, ale w zamian najczęściej musimy liczyć się z koniecznością przygotowania sporej ilości dokumentów czy zaświadczeń – mówi Bartosz Bakes, dyrektor Departamentu Sieci Sprzedaży w EFL. Dlaczego zatem przedsiębiorca powinienem wybrać leasing? Powodów jest co najmniej pięć.
1: prosty jak drut
Leasing często jest łatwiejszy do uzyskania niż inne formy finansowania. Wynika to z faktu, że leasingowana rzecz, np. samochód ciężarowy lub dostawczy albo maszyna rolnicza, należy cały czas do leasingodawcy. To powoduje, że przy podpisywaniu umowy finansujący może sobie pozwolić na nieco mniejsze wymogi formalne wobec swoich klientów. Nie są stosowane klauzule przewłaszczenia bądź ustanawianie zastawu sądowego, gdyż kluczowym zabezpieczeniem jest tytuł własności leasingowanego środka trwałego. Wszystkie wnioski są dokładnie oceniane pod kątem ryzyka, ale mniejsza liczba formalności, które należy spełnić powoduje, że proces uzyskania leasingu jest krótszy i mniej skomplikowany niż procedura ubiegania się o kredyt bankowy.
2: ogranicza podatki
Podatki są zmorą każdego przedsiębiorcy, a leasing pozwala na ich obniżenie. W przypadku leasingu operacyjnego korzystający np. ze środka transportu może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów wszystkie comiesięczne raty leasingowe – zarówno część kapitałową jak i odsetkową – oraz całą opłatę wstępną. Dzięki temu zmniejsza się wysokość podatku dochodowego do zapłacenia. Jeśli chodzi o leasing finansowy, w którym środek trwały zaliczany jest do majątku leasingobiorcy, podstawę jego opodatkowania obniża część odsetkowa rat.
3: oszczędza gotówkę
Leasing umożliwia zainwestowanie w nowy pojazd czy maszynę bez konieczności przeznaczania na ten cel gotówki. Tę można wykorzystać na inne cele. Również niskie są początkowe nakłady finansowe związane z leasingiem – opłata wstępna może wynieść nawet 1% inwestycji. To w konsekwencji umożliwia przedsiębiorcy optymalne wykorzystanie wolnego kapitału. Co również ważne, leasingowany środek trwały najczęściej zarabia sam na siebie, jak np. samochód użytkowy stanowiący narzędzie pracy przewoźnika. Dzięki temu raty opłacane są właśnie z przychodów uzyskiwanych dzięki wykorzystaniu leasingowanego przedmiotu.
4: wzbogacony dodatkami
W ramach leasingu firmy mają do wyboru szereg atrakcyjnych usług dodatkowych, które normalnie musiałyby zapewnić sobie w ramach oddzielnych umów. Zaliczamy do nich m.in. ubezpieczenia. I mowa tutaj nie tylko o polisach komunikacyjnych, ale również majątkowych, assistance czy ochronie prawnej. Z uwagi na szeroki zakres współpracy leasingodawców z zakładami ubezpieczeniowymi, ceny polis mogą być dużo niższe od tych, które wynegocjowałby firmy indywidualnie. Do innych usług, które cieszą się coraz większą popularnością, warto wymienić karty paliwowe czy w przypadku samochodów, ich rejestracja.
5: szyty na miarę
Trendem umacniającym się od kilku lat na rynku leasingu jest profilowanie ofert do poszczególnych branż. Innymi słowy leasingodawcy są w stanie przygotować sprofilowaną pod konkretnego przedsiębiorcę z danej branży ofertę finansowania właściwie wszystkich środków trwałych koniecznych do prowadzenia działalności gospodarczej. Co więcej, ze względu na skalę operacji, leasingodawcy mają dobre relacje z dostawcami środków trwałych, a to pozwala np. na uzyskiwanie rabatów, często nieosiągalnych dla małych klientów przy jednostkowych transakcjach.
Wskazania barometru
– Z ostatniego „Barometru EFL” za drugi kwartał 2016 roku wynika, że dwa razy więcej średnich firm niż mikro finansuje swoją działalność leasingiem. I choć rzeczywiście jest tak, że im większe przedsiębiorstwo, tym częściej finansuje swoje inwestycje przy wsparciu leasingu, to jednak jest to narzędzie, z którego mogą korzystać wszystkie firmy – bez względu na wielkość czy branżę. Bardzo szeroki jest wachlarz środków trwałych, które mogą zostać wyleasingowane – od najpopularniejszego samochodu, przez sprzęt transportowy i rolniczy, po mniej typowe drony i autobusy – wymienia Bartosz Bakes.
„Barometr EFL” jest syntetycznym wskaźnikiem informującym o skłonności firm z sektora MŚP do inwestycji w środki trwałe. Badanie przygotowywane jest na zlecenie EFL, a jego wyniki są publikowane co kwartał. W ostatniej edycji wzięła udział reprezentatywna grupa 600 mikro, małych i średnich firm z całej Polski. Z „Barometru EFL” wynika, że podstawowym źródłem finansowania bieżącej działalności i inwestycji w sektorze MŚP są środki własne (91,5% wskazań). Jednak, biorąc pod uwagę zewnętrzne wsparcie, najpopularniejszym narzędziem nie jest kredyt bankowy (42,7% wskazań), lecz leasing. Przy jego pomocy swoje inwestycje finansuje ponad połowa małych i średnich przedsiębiorców.
(C), graf. EFL